Turysta (2015)

7627989.3 Szwedzki reżyser znany przede wszystkim z filmu Gra,  Ruben Östlund, zabiera nas w Alpy Francuskie. Każdy kto oglądał np Fargo, dobrze wie, że idealnie biały pejzaż zimowo-górski służy albo krwawym porachunkom albo psychologicznym dramatom. I choć w filmie Turysta nie widać ani kropli krwi, mamy przed oczami zaciętą walkę.

Tomas (Johannes Kuhnke) oraz Ebby (Lisa Loven Kongsli) to stabilna i szczęśliwa para małżeńska. Razem w ramach wypoczynku wyjeżdżają w już wspomniane Alpy. Razem opiekują się dwójką dzieci – Verą oraz Harrym. Jednak zachowanie dzieci jak i relacja między małżonkami zdradza dystans, ukryte problemy i pretensje. Kluczowym dla ich związku okaże się zdarzenie zagrożenia życia. Tomas wbrew przeświadczeniu Ebby nie stanie w obronie rodziny a zareaguje ratując przede wszystkim siebie. Po kilku sekundach zagrożenie lawiną stanie się jedynie śnieżna mgłą, mrzonką, żartem zagranym na nosie rodziny. Jednak te kilka sekund zagrożenia i zachowanie Tomasa zniszczy w oczach Ebby wizerunek odważnego, opiekuńczego mężczyzny, głowy rodziny. To z kolei obnaży wszystkie poprzednie niepowodzenia w ich i tak kruchym małżeństwie.

Czytaj dalej

Donnie Darko: The Director’s Cut (2004)

nv6yz9_kd36zdPostanowiłem spełnić wasze życzenie z okazji czwartej rocznicy powstania strony Theory is Futile i napisać recenzję Donnie Darko. Życzę miłej lektury.

Nie ma chyba osoby (przynajmniej z mojego pokolenia), która nie znałaby filmu Donnie Darko. Film ponad 10 lat temu zrobił furorę wśród nastolatków, ale nie tylko. Sam dałem się urzec dziwnemu klimatowi tego lekko zwariowanego filmu. Dzisiaj, bogatszy o wiele filmowych doświadczeń, wróciłem do świata Donniego Darko i jego przerażającego kolegi Franka. Obejrzałem wersję reżyserską, także recenzja będzie odnosiła się do tej właśnie produkcji.

Czytaj dalej

Whiplash (2014)

whiplash poster 2014Fragmenty, które mogą wpłynąć na wasz odbiór filmu będą napisane w takim kolorze jak te słowa. Aby czerpać 100% przyjemności z filmu, przeczytajcie je dopiero po seansie.

Rok po światowej premierze do polskich kin wchodzi film Whiplash. Tytuł filmu jest jednocześnie nazwą utworu jazzowego Hanka Levy’ego i uchodzi za jazzowy standard. Jednocześnie tytuł tłumaczy się na polski po prostu jako  bicz. Uwielbiam gdy tytuł mówi mi o filmie całkiem sporo – nie muszę czytać recenzji, oglądać trailerów; przeczytam tytuł i wiem, że film jest dobry. Jest on przemyślany, ponieważ w filmie posłuchamy dużo jazzu, ale i dostaniemy też biczem. Jeżeli piszę zbyt lakonicznie, to już spieszę z wyjaśnieniami. Film Whiplash jest o nauce grania jazzu. Tylko tyle i aż tyle.

Czytaj dalej

Miasteczko Twin Peaks – serial, który poszedł dalej

Twin-Peaks-e1391374613948

These are, excuse me, damn good TV series.

Wierzcie lub nie, ale nigdy nie oglądałem Miasteczka Twin Peaks. Aż do teraz. Stoję w pozycji na tyle nietypowej, że mogę ocenić ten serial, tylko takim, jaki jest teraz, bez żadnych sentymentów z lat ’90. Ponieważ ogłoszono, że zostanie stworzony kolejny, trzeci sezon w 2016 roku, warto też przypomnieć sobie ten serial. Czy się zestarzał, czy jest dalej aktualny? Dowiecie się tego w tym felietonie.

Tekst zawiera mniejsze lub większe spoilery.

Czytaj dalej

Szpula #1

green_szpulaOch, dawno nic nie pisałem. Mam nadzieję, że się stęskniliście za kolejną porcją felietonów! Niestety ostatnio nie widziałem żadnych filmów, po których mógłbym puścić wodze fantazji i napisać coś więcej. Dlatego postanowiłem wydać nową formułę nazwaną Szpulą, gdzie będą umieszczane krótkie recenzje z obejrzanych filmów. W Szpuli znajdziecie opis kilku obrazów, a nie, jak to było do tej pory, standardowy model „jeden tekst – jeden film”. Dzisiaj na tapetę wezmę trzy filmy: Iluzja, Kongres oraz Jiro śni o sushi. Wybór tych akurat filmów jest podyktowany jedynie tym, że kiedyś je oglądałem, ale nie zasłużyły na dłuższą recenzję.

Czytaj dalej

Jobs (2013)

z14466803Q,-Jobs----plakat-do-filmuOd jakiegoś już czasu czytam biograficzną książkę „Steve Jobs” Waltera Isaacsona. Dostałem ją tamtego roku pod choinkę i jest to całkiem gruba cegła (700 stron). Po śmierci Jobsa w 2011 roku, tak jak po śmierci każdej wielkiej osobistości naszego globu, media rozpaliły się tematem jego osoby i firmy którą stworzył – Apple. Powstał iPhone 4S, który według plotek był hołdem dla Jobsa (4S = for Steve). Powstało kilka książek o nim, najbardziej obszerna to chyba ta którą posiadam. Przyszedł więc czas na film. I tak od 30 sierpnia można obejrzeć na ekranach kin biograficzny film „Jobs” w którym główną rolę zagrał Ashton Kutcher. Nie mogłem nie obejrzeć tego filmu.

Czytaj dalej

Moneyball (2011)

Moneyball to film kompletny. Każde ujęcie, każdy gest i gra aktorska służy konkretnemu celowi, a widz dokładnie wie jaki to cel. Można powiedzieć, że w tym filmie nie ma tajemnicy, ale będzie to nieprawdą. Mimo, że historia prowadzona jest tak gładko, że jest przejrzysta i całkowicie zrozumiała film jest niesamowicie wciągający i dający do myślenia. A może nie mimo a ponieważ.

Czytaj dalej

This Must Be The Place (2011)

Polski tytuł tego filmu, który brzmi „Wszystkie Odloty Cheyenne’a” może was zaprowadzić w maliny. Żadnych odlotów nie uświadczycie, aczkolwiek bardzo łatwo uświadczyć nalotów nudy.

Tytułowy Cheyenne to stetryczały rockman z mózgiem przeżartym od heroiny i innych dragów. Szeptem, niczym babcia z zaparciem przy konfesjonale, narzeka na kawę w centrum handlowym, na napis „cuisine” w kuchni, czasem przy codziennej toalecie prosi żonę o puder i szminkę. Życie mija mu nudnie na codziennych zajęciach. Nie pracuje, bo po co? Żyje z tantiem lepiej niż król. Ale czegoś mu wyraźnie brakuje, coś go dręczy. Czytaj dalej

Dangerous Method (2011)

Niestety muszę ten film ocenić średnio. Miałem duże oczekiwania wobec niego, niestety dostałem bardzo powolny melodramat.

Pozytywnymi aspektami jest dokładność odwzorowania tamtych czasów, czyli początku XX wieku w Wiedniu. Kostiumy, rekwizyty, detale – na prawdę przenoszą nas w tamte czasy. Scenografia stoi na bardzo wysokim poziomie. Widzimy Junga oraz Freuda – i nie ma cienia wątpliwości, że właśnie tak mogli wyglądać.

Czytaj dalej